Naukowcy wykorzystali instrumenty podczerwone na pokładzie teleskopu Jamesa Webba do analizy pyłu w miejscu SN 1987A. Znaleźli ślady argonu, który został pięciokrotnie zjonizowany. Aby wybić prawie jedną trzecią z 18 elektronów w atomie tej substancji, potrzebne są fotony o bardzo wysokiej energii. Ich źródłem może być tylko gwiazda neutronowa w tym zakątku kosmosu.
Reklama
Dla najbardziej uważnych: tak, z punktu widzenia nauki ta gwiazda ma nie 37, ale 168 037 lat, ponieważ światło z niej dotarło do teleskopu wcale nie natychmiast. Prawdopodobnie we wszechświecie powstają obecnie inne gwiazdy neutronowe, które są młodsze. Ale ponieważ nic o nich jeszcze nie wiadomo, najmłodsza będzie ta, a wiek 37 lat to czas, w którym ludzkość się z nią zapoznała.